Msza jubileuszowa w Katedrze Kaliskiej, złożenie kwiatów przed pomnikiem patrona szkoły oraz przemarsz Śródmieściem i uroczysta - miejska inauguracja roku szkolnego 2019/2020.

Wszystko to upamiętniło rozpoczęcie obchodzonego przez I Liceum Ogólnokształcące im. Adama Asnyka w Kaliszu 200-lecia wzniesienia gmachu przy ul. Grodzkiej. Historia najstarszej kaliskiej placówki edukacyjnej sięga czasów stanisławowskich.

Na wyjątkowej gali w auli kaliskiej PWSZ nie zabrakło parlamentarzystów, przedstawicieli władz miejskich i oświatowych, samorządu województwa wielkopolskiego, hierarchów kościoła, a przede wszystkim absolwentów szkoły, grona pedagogicznego i uczniów.

Okolicznościowe listy na ręce dyrektora I LO, Urszuli Janczar wystosowali prezydent RP Andrzej Duda, pod którego patronatem rozpoczął się właśnie rok jubileuszowych obchodów oraz premier Mateusz Morawiecki.

Na święcie kaliskiego Liceum "Asnyka" nie zabrakło też pytań o przyszłość szkoły - tę najbliższą. Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski obiecał budowę boiska:

"Dziękuję Pani za te dwa lata prowadzenia I Liceum... W ciągu wspomnianego czasu wydarzyło się w nim wiele dobrego."

Z kolei z rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu, prof. Andrzejem Wojtyłą (absolwentem "Asnyka") szkoła podpisała w poniedziałek umowę w ramach klasy patronackiej, czyli zajęć i laboratoriów dla uczniów klas biologiczno-chemicznych.

A wśród lekarzy, którzy kończyli I LO, jest m.in. pediatra Łukasz Durajski, znany widzom jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych.

Kaliski "Asnyk" to kuźnia osobowości. Historia szkoły (jej zręby) mocno zakorzenia się w oświeceniową przeszłość. Sięga ona do czasów stanisławowskich. W 1773 r. staraniem Komisji Edukacji Narodowej powstała Szkoła Kaliska, która mieściła się w Kolegium Pojezuickim. To w nim filozofię studiował legendarny przeor Jasnej Góry - ks. Augustyn Kordecki. W 1849 w Wyższej Szkole Realnej naukę rozpoczął jej późniejszy patron, Adam Asnyk.

Ale mury I Liceum Ogólnokształcącego opuścili też m.in. historyk i prawnik Alfons Parczewski, kompozytor Henryk Melcer, Ewa Iżykowska – solistka Teatru Wielkiego w Poznaniu, czy jazzman Jan Ptaszyn Wróblewski oraz aktor i kabareciarz Jerzy Kryszak, a także znany w świecie mody Rafał Zieliński.