Zamiast wagarów z okazji pierwszego dnia wiosny uczniowie IV liceum w Kaliszu zorganizowali w czwartek happening, sadząc kwiaty, oraz otulając pobliskie drzewa kolorowymi patchworkami. O szczegółach tej artystycznej akcji opowiedziała radiuCENTRUM Joanna Kucińska, nauczyciel IV LO, organizatorka akcji

"Doszliśmy do wniosku, że należałoby dodać troszeczkę koloru, zanim wiosna sprawi, że wokół nas stanie się kolorowo. Wymyśliliśmy sobie akcję, której nadaliśmy tytuł: Nim przyjdzie wiosna. Połączyliśmy dwie formy street artu – instalację I tak zwany jarmbombing.Dokładnie tydzień temu przynieśliśmy do szkoły maszyny, a z domów swetry – było ich ponad 50. Wykorzystując różne zdolności manualne moich uczniów, ze swetrów zrobiliśmy patchworki I ubraliśmy w nie drzewa".

Uczniowie z entuzjazmem podeszli do tematu: "To przede wszystkim fajny happening. Myślę, że coraz więcej ludzi zacznie tak działać, bo najważniejsze to dbać o środowisko." - dodaje Rafał Pasek uczeń IV LO.