Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznych dla kierunku położnictwo na Akademii Kaliskiej oficjalnie otwarte. Projekt realizowany przez kaliską uczelnię we współpracy z Pleszewskim Centrum Medycznym w Pleszewie kosztował ponad 2 800 000 złotych. Dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia pokryło ponad 90% tej kwoty. To drugi taki specjalistyczny oddział w murach akademii, trzy lata temu otwarto centrum symulacji dla pielęgniarek. Z rozwoju Akademii Kaliskiej jest zadowolony dr n. med. Wojciech Grzelak, dyrektor Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznych, który w rozmowie z radiemCENTRUM podkreślił, jak cenne dla studentów będą zajęcia odbywające się w tym miejscu.

"Jedna z sal jest salą wysokiej wierności. Jest tam symulator, który umożliwia odbieranie porodów nie tylko fizjologicznych, ale także takich patologii w trakcie porodu jak na przykład poród pośladkowy. Te wszystkie elementy możemy przećwiczyć dzięki aparatom, które tam się znajdują, dzięki temu studenci nie uczą się na żywej pacjentce na sali w oddziale położniczym, ale na symulatorze. W związku z tym wykonując już praktyki zawodowe, podchodzi z pewnym zasobem wiedzy i nie boi się tego, co czeka ją na tej sali porodowej".

Nowe centrum ma za zadanie jak najlepiej przygotować studentów do pracy na oddziałach położniczych, a jak postrzegają to studenci Akademii Kaliskiej?

"Nie każdą sytuację jesteśmy w stanie zobaczyć w szpitalu na oddziale, a tutaj na tych trenażerach i fantomach nasi wykładowcy są w stanie nam pokazać dosłownie każdą sytuację położniczą, żebyśmy byli lepiej przygotowani na pracę na oddziale. Przed zajęciami dostajemy na maila scenariusze, do których możemy się przygotować, aczkolwiek nieraz nam też dają takie różne smaczki pod postacią dodatkowych sytuacji, które musimy sami wypatrzeć"-powiedziały radiuCENTRUM Martyna Kaczała i Amanda Maczy, studentki III roku położnictwa.

To nie jedyna zmiana na kaliskiej uczelni. W przyszłym roku Akademia Kaliska rozpocznie kształcenie studentów na kierunku lekarskim.