W ferworze życia codziennego wiele rzeczy wykonujemy automatycznie i w pośpiechu. Na taką okazję czekają oszuści dybiący na nasze pieniądze. Policja ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty i niebezpiecznymi linkami.

Telefon komórkowy - a raczej smartfon - to dziś narzędzie codziennej pracy i rozrywki. Coraz popularniejsza staje się też elektroniczna bankowość, a użytkownicy chętnie regulują rachunki poprzez mobilne aplikacje bankowe. Łatwość dokonywania mobilnych transakcji i codzienny pośpiech użytkowników wykorzystują oszuści - na przykład wysyłając fałszywe wezwania do zapłaty. Plagą stąły się SMSy informujące o drobnej niedopłacie i jednocześnie poważnych konsekwencjach, jakimi może być np. odcięcie gazu, prądu lub wody. Wiadomości takie przychodzą o różnych porach, czesto w godzinach pracy, zaskakują w trasie, czy podczas załatwiajnia spraw w urzędach, a nawet późnym wieczorem. Potencjalni złodzieje liczą na efekt zaskoczenia i... kliknięcie w link dołączony do wiadomości aby uregulować zaległość. To zaś daje oszustom pełny dostęp do kont bankowych, skąd bez skrupułów kradną wszystkie oszczędności. W ten sposób zyskują również dostęp do danych osobowych, które mogą wykorzystać do kolejnych przestępstw. Dlatego warto zachować ostrożność i czujność. Jeśli jednak padniemy ofiarą tego rodzaju oszustwa, niezwłocznie powinniśmy zgłosić ten fakt w swoim banku i o sprawie poinformować policję.