Do odwołania nieczynna będzie pływalnia przy ulicy Łódzkiej w Kaliszu. Wszystko przez awarię dozownika chloru. W poniedziałek przed południem substancja w nadmiernych ilościach zaczęła się ulatniać do powietrza.

"Z basenu i budynków przyległych ewakuowano około 60 osób, w tym dzieci, które przebywały na basenie" - powiedziała radiuCENTRUM mł. aspirant Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji.

na fot.: mł. aspirant Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

Tymczasem jak powinformował radioCENTRUM rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński, kilkoro dzieci zostało hospitalizowanych: "Do dzieci, które zostały na miejscu - a było ich czternaścioro - wezwano ekipy ratunkowe. Natomiast w odniesieniu do 6-ciorga dzieci została podjęta decyzja o konieczności przewiezienia do szpitala na oddział chorób dziecięcych."

na fot.: Paweł Gawroński / rzecznik kaliskiego szpitala

"Zarządziliśmy ewakuację natychmiast, gdy ratownicy poczuli zapach chloru. Kupiliśmy też mleko, aby ewakuowanym dzieciom podać na wszelki wypadek pierwsza, naturalną odtrutkę" - zapewnił radioCENTRUM Mirosław Przybyła szef kaliskiego OSRiR-u. Jak dodał - na wtorek wezwana została ekipa fachowców z Warszawy, a także inspektor nadzoru, aby usunąc awarię i upewnić się, że instalacja jest sprawna i bezpieczna dla użytkowników pływalni.

Tymczasem basen jest zamknięty do odwołania.