Pełen pogróżek i stylizowany na raperski tekst list, jaki do kaliskich policjantów napisał zza krat zabójca 29-letniej kobiety, pod lupą prokuratury. Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie, prowadzi śledztwo przeciwko kaliszaninowi, podejrzanemu o zabójstwo byłej partnerki, matki trójki dzieci. Teraz prokurator zajął się również wysłanym w czerwcu listem:

"W toku postępowania zabezpieczona została korespondencja kierowana przez podejrzanego do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Poddana ona została dokładnej analizie i obecnie wykonywane są czynności procesowe. Z uwagi na dobro postępowania nie mogę mówić bardziej szczegółowo, mogę natomiast potwierdzić, że w związku z powyższą korespondencją, prokurator podjął niezbędne czynności niezwłocznie. Obecnie wykonywane są dalsze czynności - w postaci przesłuchania funkcjonariuszy, a także ustalenia, którzy funkcjonariusze mieli służbowy kontakt z podejrzanym" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.

Przypomnijmy, do brutalnego zabójstwa doszło w sierpniu minionego roku przy ulicy Harcerskiej w Kaliszu. Najpierw mężczyzna szarpał kobietę przed kamienicą. Potem poszedł za nią do mieszkania, gdzie doszło do tragedii. Konrad M. sam zgłosił się na policję i przyznał do zabójstwa. Wcześniej znany był okolicznym mieszkańcom z niebezpiecznych zachowań - między innymi grożenia przechodniom nożem.