Negocjacje, uzgodnienia i cyzelowanie zapisów. Tak wygląda sytuacja w kaliskim szpitalu. Sprawa pielęgniarskich podwyżek opiera się o dwie ustawy. W kwestii naliczania tzw. dodatku zembalowego obie strony doszły do porozumienia i dyrekcja wydała odpowiednie zarządzenie w tej sprawie. Kwestią otwartą pozostają zasady naliczania podwyżek dla wszystkich pracowników medycznych - według drugiej ustawy:

"Na pewno nie będzie spotkania dzisiaj ani jutro, czekamy na wyznaczenie terminu przez dyrekcję. Zebrali od nas wszystkich propozycje dotyczące podwyżek i nad tym pracują. Rozmowy trwają, ale do rozwiązań jest jeszcze kawał drogi" - powiedziała radiuCENTRUM Iwona Buczkowska, szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych w kaliskim szpitalu.

na fot.: Iwona Buczkowska / szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych w kaliskim szpitalu

Nad dokumentami pracuje sztab prawników, aby przygotować precyzyjne, nie budzące wątpliwości zapisy.

"Pewne kwestie wymagają jeszcze uzgodnienia" - dodaje radiuCENTRUM Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala, podkreślając, że propozycje dyrekcji kaliskiego szpitala są dużo korzystniejsze dla pielęgniarek jako dla grupy zawodowej niż to, co oferuje swoim pracownikom większość szpitali w regionie i kraju.

na fot.: Paweł Gawroński / rzecznik prasowy kaliskiego szpitala