Przy ulicy Śródmiejskiej w Kaliszu - vis-a-vis Złotego Rogu, czyli w jednej z najbardziej reprezentacyjnych lokalizacji – stoi bezużytecznie (więc tak naprawdę niszczeje), jeden z najbardziej monumentalnych budynków w mieście.Wspaniała fasada z licznymi zdobieniami jeszcze jakiś czas temu służyła wizerunkowi instytucji bankowej. Niestety, ze względu na pogarszający się stan konstrukcji, dotychczasowi użytkownicy bezterminowo opuścili swoją siedzibę i... no właśnie - i nic.

Wg stanowiska banku, który jest właścicielem połowy budynku, nie da się efektywnie wyremontować jego części, bez podobnych prac przeprowadzonych w drugiej połowie budynku, której właściciel takich działań nie planuje. Ten właścicielski podział widać gołym okiem po kolorze elewacji, który „rozcina” budynek na części: tę jaśniejszą i brudną.

Kaliszanie za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ radiaCENTRUM_106.4 pytają co dalej stanie się z tą nieruchomością? Czy miasto Kalisz - ze względu na jej prestiżową lokalizację i architektoniczną oraz historyczną wartość - śledzi plany właścicieli i czy istnieje jakakolwiek komunikacja w tym zakresie?

Na miejscu wydaje się tu przypomnieć, że w swojej pierwszej kampanii wyborczej, obecny prezydent Kalisza - Krystian Kinastowski - przedstawiał zapierające dech w piersiach kaliszan wizualizacje zagospodarowania Złotego Rogu. Póki co - po blisko 6 latach - prócz grafik komputerowych, nic z tego nie wyszło.

Może zatem warto chociaż zainteresować się losem zachwycającego swoją architekturą budynku stojącego na wprost Złotego Rogu. Gdyby jakimś cudem doszło tu kiedyś do obiecywanej wyborcom inwestycji, lepiej by sąsiadowała ze zrewitalizowanym budynkiem, a niekoniecznie z ruiną w którą może popaść.

W tej sprawie - na prośby słuchaczy – radioCENTRUM zwróciło się o informacje do Urzędy Miejskiego w Kaliszu.

Czy odpowiedź sprowadzi się do stwierdzenia, że budynek nie jest własnością miasta – zobaczymy. Mamy szczerą nadzieję, że tak nie będzie.