Kościół obchodzi Święto Przemienienia Pańskiego. To nie jest dzień wolny od pracy, ale na ewangeliczny przekaz w rozmowie z radiem CENTRUM zwraca uwagę ks. Maciej Borowicz z kościoła św. Rodziny na kaliskiej rogatce:

"'Jezus wziął ze sobą Piotra Jana i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić. A gdy się modlił, wygląd jego twarzy się odmienił. Jego odzienie stało się lśniąco białe'. Ale Jezus przemienił się nie tylko wobec uczniów i - rzeczywiście - ma tę moc Pana Boga... W świątecznej ewangelii padają też inne słowa: 'To jest mój Syn umiłowany. Jego słuchajcie'. To słowa skierowane do uczniów, ale można też powiedzieć, że i do nas..."

na fot.: ks. Maciej Borowicz / kościół św. Rodziny na kaliskiej rogatce

Święto jest pamiątką cudownej przemiany Chrystusa przed wybranymi uczniami. Miało do tego dojść na górze Tabor. Wydarzenie opisują trzy z czterech ewangelii.

Święto w kościele ustanowił papież Kalikst III jako wotum dziękczynne Bogu za pokonanie przez chrześcijan armii tureckiej w bitwie pod Belgradem 1456 roku. To święto nie obliguje katolików do udziału we mszy, chociaż w wielu kościołach sprawowane są dodatkowe eucharystie.