Mieszkańcy kaliskiego Dobrzeca od wielu lat czekają na naprawę ulic Dobrzeckiej i św. Michała. Mimo wieloletnich zapewnień o tworzeniu projektów i chęci wystąpienia do rządowych programów wsparcia budowy dróg, mieszkańcy Dobrzeca dalej jeżdżą po dziurawych jezdniach i chodzą po krzywych chodnikach.

"Sytuacją absolutnie kuriozalną dla mnie jest dublowanie projektów i płacenia dwa razy za te same projekty z naszych pieniędzy tylko po to, żeby nic się nie działo. Tak jest w przypadku projektu przebudowy ul. św. Michała i Dobrzeckiej. Był już przecież tworzony projekt przebudowy Dobrzeckiej od al. Wojska Polskiego do ronda Dobrzeckiego i ten był już gotowy, kontynuowano potem projektowanie od ronda do granic miasta i jedyne, na co czekali mieszkańcy, to złożenie tych dokumentów wnioskami o dofinansowanie z funduszy centralnych" - powiedział radiuCENTRUM Dariusz Grodziński - kaliski radny Koalicji Obywatelskiej. Czy chociaż w okresie przedwyborczym mieszkańcy Dobrzeca mogą liczyć na złożenie takich projektów do Polskiego Ładu?

na fot.: Dariusz Grodziński / kaliski radny / Koalicja Obywatelska

"Ten projekt nie został złożony i już nie zostanie złożony, bo zwyczajnie wylądował w koszu, a obecnie tworzony jest za ciężkie pieniądze nasze publiczne pieniądze nowy projekt i teoria jest taka, że on już powinien być zrobiony, ale ciągle są jakieś problemy z projektantem i nie wiadomo kiedy taki plan powstanie. Takie rzeczy trzeba nazywać po imieniu, mieszkańcy Dobrzeca zostali przez ostatnie dwie kadencje przewiezieni z tematem drogi, a wiąże się to z marnotrawstwem funduszy publicznych" - dodaje Grodziński. Jak podkreśla radny, jest to kolejny przejaw niegospodarności kaliskich włodarzy, którzy publiczne pieniądze przeznaczają na tworzenie nowych projektów, a poprzednie wyrzucają lekką ręką do kosza.

Radny Grodziński wystąpił w tej sprawie z interpelacją do prezydenta Kinastowskiego pytając, jakie były koszty poprzedniego i obecnie tworzonego projektu przebudowy ul. Dobrzeckiej i św. Michała.