"Nie było nieprawidłowości" - przekonywał podczas piątkowego programu TAKsięMÓWI na antenie Radia Centrum wicemarszałek Krzysztof Grabowski, komentując złożenie przez CBA zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - a dokładniej o niedopełnienie obowiązków przy wydaniu decyzji o utworzeniu grupy producenckiej owoców i warzyw w 2011 roku.

"Wydając decyzję mieliśmy zebrane dokumenty i były przeprowadzone dwie kontrole na miejscu w tej grupie producentów owoców i warzyw. W 2014 roku była przeprowadzona rekontrola przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która sprawdzała czy wszystkie procedury zostały przez Urząd Marszałkowski zachowane i ta rekontrola nie wykazała nieprawidłowości" - mówił Grabowski.
"I to, co jest chyba najważniejsze w tej sprawie, a o czym rzadko ktoś mówi, to już Agencja Rynku Rolnego, która przejęła w tym zakresie kompetencje, w kwietniu tego roku, kiedy to dyrektorem ARR w Poznaniu jest czynny polityk PiS-u, wydała decyzję o uznaniu tej grupy producentów owoców i warzyw. I nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości. Zgodnie z ustawą z 2003 roku, dyrektor Agencji Rynku Rolnego zobowiązany jest również do przeprowadzenia kontroli - i mam nadzieję, że taką kontrolę przeprowadził."

na fot.: Krzysztof Grabowski / wicemarszałek województwa wielkopolskiego

Jak podkreśla Krzysztof Grabowski, decyzja dyrektora Agencji potwierdziła jego decyzję o wstępnym uznaniu grupy i dopiero na jej podstawie wypłacona została ostatnia transza pieniędzy. "Gdyby nie było tej decyzji, te pieniądze by nie były przekazane, co więcej - grupa musiałaby zwrócić wszystkie wcześniej pobrane środki" - dodał wicemarszałek. Jego zdaniem, sprawa ma charakter polityczny.