Zniknęła szpetna plandeka, za chwilę zostanie zdemontowany płot, a słynna kaliska "dziurella" zostanie schowana pod podestem. Trwają prace nad budową nowego zadaszenia nad zabytkową studnią przed kaliskim Ratuszem. To kolejne rozwiązanie tymczasowe. Jak zapewnia radioCENTRUM prezydent Kalisza Krystian Kinastowski z jednej strony pozwoli na zwiększenie przestrzeni na Rynku Głównym, a z drugiej da czas na realizowanie kolejnych procedur projektowych i przetargowych przy rewitalizacji rynku.

"Dziurella za chwilę zostanie przykryta płaskim podestem, który będzie obity syntetyczną trawą, tak żeby to się zlewało w całość z resztą zieleńca . Będzie można na niego wejść, i mam nadzieję że będzie to miejsce służyło latem kiedy będziemy przeprowadzać procedurę związaną z przetargiem, wyłonieniem wykonawcy. Pozbędziemy się nie tylko samej plandeki, ale też tego straszącego płotu. Będzie to w miarę zamaskowane".

na fot.: Krystian Kinastowski / prezydent Kalisza

Podest ma być stabilną konstrukcją, po której będzie można bezpiecznie chodzić. Nowe zadaszenie ma być gotowe w maju i będzie kosztowało 180 000 złotych. Dotąd prace konserwatorskie i zabezpieczające kaliskiej "dziurelli" pochłonęły już blisko 630 000 złotych.