Kilka poszkodowanych osób w groźnie wyglądającym zderzeniu dwóch osobówek w piątek, po 18:30 u zbiegu Alei Wojska Polskiego z ulicą Polną w Kaliszu.

Najprawdopodobniej kierowca jednego z aut z impetem uderzył w drugą osobówkę - świadkowie mówią o "bardzo charakterystycznym, głośnym i tępym huku". W obu pojazdach wystrzeliły poduszki powietrzne.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobowej Skody, jadąc ulicą Polną, wymusił pierwszeństwo na kierowcy Renaulta w Alei Wojska Polskiego. To doprowadziło do zderzenia. Do szpitala przy Poznańskiej trafili kierowca i pasażerka Renaulta oraz kobieta ze Skody. Obaj kierowcy to młodzi mężczyźni; wstępnie wiadomo, że byli trzeźwi.

Na miejscu jako pierwsza pojawiła się jednostka straży pożarnej - i to jej ratownicy udzielili pomocy jednej z kobiet. Utrudnienia w Alei Wojska Polskiego - na wysokości skrzyżowania z Polną - trwały przez prawie godzinę. Do około 21-ej niemożliwy był dojazd do ul. Granicznej od strony wypadku.

Trwa ustalanie przebiegu zdarzenia; w tym miejscu do kolizji i wypadków dochodzi dość często. Przyczyną jest spory ruch przez większą część dnia na odcinku drogi tranzytowej (w obu kierunkach), ale też kłopoty z wjazdem w aleję od strony ulicy Polnej. W godzinach szczytu włączenie się do ruchu praktycznie graniczy z cudem - podkreślają kierowcy. Stąd tworzące się na Polnej korki - od ul. Widok właśnie do Alei Wojska Polskiego.

Nierzadko przyczynami zdarzeń drogowych w tej części miasta są brawura, prędkość lub wymuszanie pierwszeństwa...

autor: torbiarczykrc.fm