„Wykluczyliśmy koronawirusa, ale mamy kilka podejrzanych przypadków zachorowań" - powiedział radiuCENTRUM Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy. Placówka została zamknięta do odwołania, a personel i pacjenci muszą chodzić w maseczkach.

„W weekend w szpitalu na oddziałach A, C oraz rehabilitacji było po kilku pacjentów z wymiotami i biegunkami, ale bez gorączki. W środę podobne objawy zaczęły pokazywać się na oddziale B, który do tej pory się chronił przed tym” - powiedział radiuCENTRUM Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy.

na fot.: Sławomir Wysocki

W środę, 4 września w szpitalu byli pracownicy Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Kaliszu. Teraz trwa badanie próbek pobranych od 21 pacjentów i jednej osoby z firmy sprzątającej. Wyniki trzech już są znane i wykluczono u nich rotawirusy.

„Bakteriologiczne badanie prób pozwoli na stwierdzenie lub wykluczenie ewentualnie np. salmonelli. Kontrola sanitarna również dotyczyła firmy cateringowej, która zaopatruje szpital w posiłki. Proces kupna towarów i ich przetwarzania jest w porządku. Ta firma też prowadzi jedne z lokali gastronomicznych w Kaliszu i to, co było w nim serwowane, podawano w szpitalu i nie ma zgłoszeń zatruć" - powiedział radiuCENTRUM Marek Stodolny, szef kaliskiego sanepidu, zdaniem którego pozytywną stroną całej sytuacji jest brak gorączki u chorych i szybkie zanikanie innych objawów.

Wyniki próbek powinny być znane do końca tygodnia.