Zerwany dach na szkole, powalone pięć drzew i pozrywane linie energetyczne. Te efekt szalejącego w regionie w nocy z niedzieli na poniedziałek wiatru. Strażacy mieli ręce pełne roboty. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło na budynku IV Liceum Ogólnokształcącego przy ulicy Widok w Kaliszu. Tam zostało uszkodzone około 100 m2 poszycia dachu, a o szczegółach powiedział radiuCENTRUM kapitan Radosław Marek, rzecznik kaliskiej straży pożarnej:

"W akcji pomagało nam Centrum Zarządzania Kryzysowego, które przekazało nam niezbędne narzędzia, folię i łaty do zabezpieczenia dachu. Tymczasem specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego wykonała specjalne olinowanie żeby strażacy mogli bezpiecznie prowadzić prace. Nasza akcja polegała na zabezpieczeniu dachu i dodatkowo workami z paskiem przycisnęliśmy styropianowe elementy ocieplenia, które mogły jeszcze ulec uszkodzeniu".

Fragment zerwanej blachy spadła na pobliski plac, uszkadzając dwa stojące tam auta. Szczególnie dużo strachu najadł się kierowca jednego z nich - bo podczas zdarzenia siedział w samochodzie. Na szczęście nikt nie ucierpiał. W akcji brało udział 8 zastępów straży z zawodowej komendy i jednostki OSP Dobrzec.

Naprawa dachu rozpocznie się, gdy dyrektor szkoły otrzyma ocenę firmy ubezpieczeniowej.

fot. PSP Kalisz

Nocna wichura powaliła pięć drzew w regionie - strażacy na bieżąco usuwali blokujące drogi konary. W wyniku zerwanych linii energetycznych prądu są pozbawieni mieszkańcy pięciu miejscowości w gminie Blizanów: Dębniałek Kaliskich, Zagorzyna, Dębniałek, Pawłówka i Pruszkowa. Awaria ma zostać usunięta około południa.