W zależności od regionu Polski — potrwa od ok. 7 godzin i 10 minut do 8 godzin i 15 minut, więc ciemno będzie przez średnio 16 godzin — mowa o najkrótszym dniu i najdłuższej nocy w roku, które rozpoczynają astronomiczną zimę. Ta zaczyna się w momencie wejścia Słońca w znak Koziorożca. W tym roku to 21 grudnia o godzinie 10:19.

„Sam punkt Koziorożca jest punktem umownym, ekliptyka, czyli droga pozornego ruchu słońca po niebie została podzielona na dwanaście równych części. W momencie, kiedy wchodzi w znak Koziorożca mamy najkrótszy dzień w roku, który potrwa około 8 godzin, więc tyle czasu jest jasno, a noc trwa około 16 godzin. Najważniejsze jest to, że ten najkrótszy dzień w roku i najdłuższa noc oznacza, że będzie tylko lepiej, że dni będą tylko dłuższe, a noce będą krótsze" - powiedział radiuCENTRUM Radosław Pior z kaliskiego Koła Astronomicznego Malaperta.

Z każdą kolejną dobą dzień będzie się wysłużać o około minutę do dwóch i tyle samo będzie skracać się noc. Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w roku mają zmienną datę — wynika to z długości roku słonecznego, który trwa dokładnie 365 dni, 5 godzin i 49 minut, dlatego czasami wypadają 21 grudnia, a w kolejnym roku 22 grudnia. Żeby ta zmienność nie komplikowała życia ludziom, kalendarzowa zima ma stałą datę i wypada 22 grudnia.

„Co ważne, zimą i to jest mały paradoks, Ziemia znajduje się najbliżej Słońca, czyli nam się wydaje, że jest zimno jakbyśmy byli jakoś daleko od Słońca, ale nie. Ziemia na swojej orbicie znajduje się najbliżej Słońca, a jeśli obiekty w kosmosie znajdują się najbliżej swoich ciał macierzystych, czyli w naszym przypadku Ziemia Słońca, wtedy poruszają się najszybciej, co oznacza, że tego dnia będzie szybciej przybywało, niż tego dnia ubywało" - dodał Radosław Pior, który zajmuje się edukacją astronomiczną.

na fot.: Radosław Pior

Zima trwa trwa 89 dni — astronomiczna od 21 grudnia do 19 marca, a kalendarzowa od 22 grudnia do 20 marca. Jest jeszcze zima meteorologiczna. Ta rozpoczęła się 1 grudnia i skończy się 28 lutego.