Zamknięte lasy, parki narodowe, ale też plaże, arboreta, miejskie zieleńce, skwery; ogrody zoologiczne, czy botaniczne. Na wszelkie możliwe sposoby mamy teraz ograniczony dostęp do wyjątkowo aktywnego z początkiem wiosny świata urzekającej flory i fauny.

Tymczasem nad swoimi prawami do małego zielonego azylu (i de facto do własności) zastanawiają się działkowcy, których w Polsce jest bez liku. Amatorzy własnych ogródków działkowych pytają o obostrzenia w czasie epidemii koronawirusa.

Stanowisko w tej sprawie zajął Polski Związek Działkowców, z którym wyjątkowo zgodna jest również Policja:

"Z obu stanowisk wynika, że pobyt na działce, sam w sobie, nie stanowi podstawy do ukarania mandatem. Jednocześnie podkreśla się konieczność przestrzegania ograniczeń w zakresie kontaktów z osobami trzecimi. Zapowiadane są również kontrole Rodzinnych Ogrodów Działkowych, co cieszy, gdyż przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa, na czym wszystkim nam zależy. Stanowisko Policji jest zatem zgodne z zajmowanym przez PZD" - czytamy na profilu społecznościowym.

Również apelujemy o zachowanie ostrożności i ograniczenie pobytów na działkach do niezbędnego minimum!