1535 kandydatów z całej Polski, w tym ponad 500 z Wielkopolski zgłosiło się do rekrutacji na kierunek lekarski, który od października będzie prowadzony na Akademii Kaliskiej. Oznacza to, że na jedno miejsce przypada ponad 25 chętnych. To zainteresowanie zaskoczyło władze uczelni.

"Nie mamy tutaj w Południowej Wielkopolsce uczelni, która kształciłaby przyszłych lekarzy, a po drugie z badań wynika, że w Wielkopolsce jest najmniej lekarzy na liczbę mieszkańców stąd wiedzieliśmy, że zainteresowanie będzie duże, jest to kierunek bardzo popularny i wiedzieliśmy, że zainteresowanie będzie, ale przerosło nas to, bo nie wiedzieliśmy, że aż tak duże. Jest to jedno z największych zainteresowań w Polsce jeśli chodzi o kierunek lekarski" - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Mikołajczyk, dyrektor administracyjny Akademii Kaliskiej.

Z powodów kadrowych zarówno przedstawiciele uczelni jak i samorządowcy mają nadzieję, że osoby te będą nie tylko uczyć się w Kaliszu, ale w przyszłości zasilą szpitale Południowej Wielkopolski. Dlatego współpracę zadeklarowły także władze województwa i szpitale.

"My oczywiście jesteśmy jak najbardziej otwarci na to, żeby takie możliwości stworzyć, bo zależy nam na tym żeby w Wielkopolsce było więcej lekarzy. Mamy nadzieję, że ten proces edukacji i ten proces odbywania praktyk pod okiem doświadczonych lekarzy będzie osiągał właściwy rezultat w postaci dobrze wyedukowanych, dobrze przygotowanych do pracy w zawodzie lekarzy i stąd to otwarcie" - powiedział radiuCENTRUM marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak.

Przyszli studenci mają odbywać praktyki m.in. w kaliskim szpitalu a także ostrowskim, pleszewskim i krotoszyńskim.