O 700 zł wzrosną pensje pracowników kaliskiego urzędu i podległych miastu jednostek. Wyższe wynagrodzenie związane jest z zapowiadanym na przyszły rok wzrostem najniższej krajowej, która obecnie wynosi 3 600 zł.

"W styczniu jest podwyżka najniższej krajowej do 4 242 zł i kolejna do 4 300 od 1 lipca. My podnosimy wynagrodzenie i dodatkowo też zwiększamy wynagrodzenia tych najniżej zarabiających, tak żeby zmieścić się w tych 700 zł. - Wyjaśnia radiuCENTRUM skarbniczka urzędu Aneta Ochocka.

na fot.: skarbniczka kaliskiego urzędu Aneta Ochocka wyjaśnia, że podwyżki dostaną wszyscy

Podwyżki w wysokości 700 zł dostaną wszyscy, nie tylko najniżej zarabiający. W ten sposób mają zostać zachowane różnice w zarobkach osób na stanowiskach.

"Często było tak, że główni specjaliści zarabiali na poziomie najniższej krajowej. W związku z tym, żeby nie było dysproporcji i żeby spłaszczenie płac zniwelować, musieliśmy te podwyżki wprowadzić" - dodaje radiuCENTRUM prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.

na fot.: prezydent Krystian Kinastowski mówi, że część podwyżej związana jest z koniecznością zachowania różnic płac w zależności od stanowiska

W kaliskim urzędzie i podległych mu jednostkach pracuje 4031 osób. W budżecie na 2024 r. na wyższe płace zabezpieczono 40 000 000 zł. Rozmowy o wzroście wynagrodzeń prowadzone były już w tamtym roku. Początkowo przedstawiciele NSZZ "Solidarność" i Związku Zawodowego Pracowników Urzędu Miasta w Kaliszu domagali się 1 500 zł podwyżki, ostatecznie stanęło na 500 zł i gwarancji dodatkowych pieniędzy w tym roku. W sumie z zeszłoroczną i przyszłoroczną podwyżką kaliscy urzędnicy dostaną 1 200 zł więcej.