Najpierw zorganizowali Pleszewską Garażówkę, potem za zarobione pieniądze, wybrali się do Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu na spektakl „Kto się boi Wirginii Woolf". A mowa o pleszewskich wolontariuszach w ramach międzypokoleniowego projektu realizowanego przez Fundację Animacja.

Fundacja Animacja w Pleszewie łączy pokolenia - w lutym grupa pań z Senioralnego Centrum Wolontariatu razem z młodzieżą z Lokalnego Centrum Wolontariatu pracowała przy organizacji III Pleszewskiej Garażówki, gdzie jedni niepotrzebne już sobie przedmioty oddawali po to, żeby inni mogli im nadać drugie życie. Pracy było sporo, trzeba było zgromadzone przedmioty powiesić, ułożyć, ustawić i przez dwa dni dyżurować w Zajezdni Kultury, dokąd pleszewianie po nie przychodzili, wrzucając pieniążki do puszki. A potem posprzątać, resztki spakować i zagospodarować. W ostatnim dniu lutego, za pieniądze zarobione podczas Garażówki, prawie 40 - osobowa grupa wolontariuszy wybrała się do Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego na spektakl „Kto się boi Virginii Woolf?", który od 60 lat niezmiennie zachwyca i porusza widzów na całym świecie. Tarapaty dwóch par małżeńskich wciągniętych w prowokacyjną cyniczną i pełną oskarżeń grę - po spektaklu komentowano dwoma słowami „samo życie". Co innego mieli na myśli młodzi wolontariusze, co innego seniorki z bagażem doświadczeń. Ale wszystkim spektakl dał dużo do myślenia.

na fot.: wolontariusze z Pleszewa w kaliskim teatrze