Trzy kaliskie pielęgniarki podejrzane o wystawianie fałszywych certyfikatów szczepień przeciwko COVID-19 pozostaną w areszcie. Obrońcy złożyli zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego w Kaliszu, zgodnie z która kobiety zostały aresztowane na 3 miesiące.

"Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpoznał zażalenia złożone przez obrońców na postanowienia sądu pierwszej instancji, a dotyczące zastosowania wobec tych osób środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W toku procedury odwoławczej Sąd Okręgowy w Kaliszu nie uwzględnił wniosków obrońcy, podzielił stanowisko prokuratury w zakresie konieczności dalszego stosowania tymczasowego aresztu" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

na fot.: Maciej Meler / rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.

Przypomnijmy - trzy kaliskie pielęgniarki zostały zatrzymane na gorącym uczynku. Kobiety, według ustaleń śledczych wystawiały chętnym fałszywe certyfikaty szczepień, a same szczepionki - niszczyły. Za każde podrobione zaświadczenie miały inkasować około 500 złotych. Według prokuratury, kobiety wystawiły co najmniej 100 sfałszowanych certyfikatów.
Kobiety usłyszały zarzuty poświadczenia nieprawdy, fałszowania dokumentów oraz dokonania oszustwa na szkodę Skarbu Państwa. Grozi im do 8 lat więzienia.