Rowerami na pomoc
10 lp. 2019 - 11:45 – red. wydania: romke@rc.fm
Dwóch przyjaciół, dwa duże serca, dwa rowery i ponad 900 km niełatwej trasy. To w dużym skrócie druga edycja akcji charytatywnej „Pomaganie za jechanie”, która rozpocznie się 5 sierpnia. Inicjatorem i organizatorem jest, mieszkający w Kaliszu, ostrowianin – Michał Majchrzak, który opowiedział radiuCENTRUM o jej szczegółach:
„Pomysł zaczerpnąłem z moich amatorskich podróży. Z zawodu natomiast jestem rehabilitantem, postanowiłem więc oba tematy połączyć ze sobą, by właśnie w ten sposób nieść pomoc. Jedziemy dla Zoi i dla Wiktorii. Postanowiliśmy rozpocząć naszą wyprawę, tam, gdzie skończyliśmy w ubiegłym roku, czyli w Karpaczu, dokładnie pod świątynią Wang. A naszym celem są Bieszczady- najdalej, gdzie da się dojechać na rowerze. To jest trudna wyprawa. Podkreślam, że zarówno ja, jak i Kacper, jesteśmy amatorskimi podróżnikami rowerowymi, ale przygotowujemy się intensywnie. Będzie ciężko, ale damy radę! Obiecaliśmy to sobie, dziewczynkom i ich rodzicom a ta myśl, że jedziemy dla nich, będzie nas niosła do przodu”.
na fot.: od lewej: Kacper Han / Michał Majchrzak
Kacper Han i Michał Majchrzak współpracują z fundacją Bread of Life. Pierwsza wyprawa rowerowa w ramach akcji „Pomaganie za jechanie” odbyła się w lipcu 2018 roku, wtedy panowie pokonali odcinek 761 km, przejeżdżając przez ponad 40 miast i uzbierali ponad 5000 zł. W tym roku Kacper wyrusza ze swojego miasta Zielonej Góry — pociągiem a Michał z Kalisza i spotykają się z Jeleniej Górze a stamtąd ruszają do miejsca startu swojej wyprawy — do Karpacza.
na fot.: Kacper Han / Michał Majchrzak
Kilka słów o dziewczynkach, dla których organizowana jest tegoroczna akcja „Pomaganie za jechanie”:
Wiktoria cierpi na mózgowe porażenie dziecięce z czterokończynowym niedowładem spastycznym, korowe uszkodzenie wzroku (widzi do 1 m). Przeszła operację usunięcia krwiaka podtwardówkowego znad lewej półkuli mózgu. Od 2018 roku Wiktoria zmaga się z nowym problemem, jakim jest powstała przetoka w okolicach narządów rozrodczych. Przeszła wiele operacji, które dużo pomogły, jednak to nie koniec jej zmagań z lekarzami, dlatego jest potrzebna dalsza pomoc.
Gdy Zoja miała 5 dni, jej rodzice usłyszeli od lekarzy, że jest chora. Zamiast do domu Zoja została przewieziona do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Rodzice przeżyli wiele okrutnych chwil, których nikt nie powinien doświadczyć. Każdego dnia pobytu w CZD słyszeli coraz gorsze diagnozy. Po miesiącu zabrali córkę do domu. Przez trzy miesiące pomiędzy wizytami u lekarzy, rehabilitacją i momentami strachu, starali cieszyć się z przebywania razem. Zoja zaczęła się uśmiechać, reagowała na rodziców, na zabawki, zaczęła przekręcać się na boki. Właśnie wtedy przyszedł pierwszy napad padaczki. Zmiana leków nie pomogła. Życie Zoi było zagrożone i znów trafiła do szpitala. Po zaaplikowaniu silnych leków Zoja zmieniła się w dziecko bez kontaktu, jej napięcie mięśniowe było praktycznie zerowe, przestała się ruszać, a napady nie ustępowały. Na kilka miesięcy zniknęły napady, Zoja znów zaczęła się ruszać, mówić po swojemu. Niestety wtedy znowu rodzinę trafił silny cios – nawrót padaczki. Zoja i jej rodzina nie przestają walczyć.
na fot.: od lewej: Zoja i Wiktoria z opiekunką
Podobnie jak w poprzednim roku, jeden przejechany kilometr to 1 zł, każdy może zasponsorować dowolny odcinek przejechanej przez nas trasy. Dane kontaktowe: pomaganiezajechaniegmail.com ; www.instagram.com/pomaganie_za_jechanie/ ; https://www.facebook.com/MultiRuch/ .
Autor:
Personalia
- romke@rc.fm
Nazwisko:
NEWS nr 2:
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).