Śmieci było mniej niż przed rokiem, ale i tak w czasie sprzątania Prosny uczestnicy akcji zapełnili kilkadziesiąt worków różnego rodzaju odpadami. Czyszczenie 50 kilometrowego odcinka koryta od Grabowa nad Prosną do Piwonic w Kaliszu zajęło im kilka godzin.

Wyciągaliśmy przeróżne rzeczy, głównie butelki, szklane i plastik, puszki po piwach, były też folie, wiadra plastikowe, a nawet fragmenty krzeseł ogrodowych, ale też opakowania po nawozach czy olejach. Śmieci rozłożone w miarę równo na całej długości, nagromadzone w takich miejscach jak zakola rzeki lub tamy, wykonane przez bobry" - podsumowała radiuCENTRUM Marta Wolarz ze Starostwa Powiatowego w Kaliszu, która była jedną ze sprzątających osób.

na fot.: strażacy uczestniczący w sprzątani Prosny, FB/ Powiat Kaliski

W większości sprzątanie odbywało się z wody. Wzięli w nim udział mieszkańcy powiatów ostrzeszowskiego, ostrowskiego, kaliskiego oraz Kalisza, właściciele wypożyczalni sprzętów wodnych wzdłuż Prosny - oni też udostępnili kajaki, osoby działające na rzecz promowania wypoczynku na rzece i jej ochrony, strażacy ochotnicy, którzy udrażniali koryto w newralgicznych miejscach. Byli też samorządowcy, wśród nich Krzysztof Nosal, starosta Kaliski, który jest jednym z inicjatorów akcji oraz prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.

na fot.: uczestnicy sprzątania otrzymali dyplomy

"Prosna jest piękna. Nie tylko nad brzegiem można wypocząć. Idealnie nadaje się na wyprawy kajakowe. Szczególnie na odcinkach pozamiejskich, gdzie jest bardziej dzika, ale także w mieście. Przy przystani KTW w Kaliszu jest wypożyczalnia np. rowerów wodnych. Zachęcamy do takiej aktywności, ale też do dbania o rzekę. Widzimy, że nasza akcja przynosi efekty bo w tym roku śmieci było mniej" - dodaje radiuCENTRUM Marta Wolarz.

Sprzątanie zakończyło się piknikiem i wręczeniem dyplomów uczestnikom. Zagrała dla nich Kapela BrzezinyProsna ma 216 km długości. Ponad 160 km nadaje się do rekreacji wodnej. Zaczyna się w woj opolskim, a kończy w okolicach Pyzdr, gdzie wpływa do Warty.