Matury zakończone, tymczasem do egzaminów ósmoklasistów przystępują od wtorku uczniowie ostatnich klas podstawówek. I podobnie jak w przypadku egzaminów maturalnych, także oni mogą liczyć na udogodnienia w arkuszu po częściowo zdalnej edukacji pandemicznej.

radioCENTRUM postanowiło sprawdzić nastroje i przygotowania uczniów Szkoły Podstawowej nr 8 w Kaliszu. Mówią Dominika Kowalska, Alicja Józefowska i Antoni Figiel:

"Na pewno jest trochę stresu. Wiemy, że dostaniemy pomoc w postaci usunięcia niektórych zagadnień, np. na matematyce, ale raczej nastawiamy się dość pozytywnie..."

"Mamy trochę łatwiej z powodu mniej obszernego zakresu materiału, ale i tak trzeba się trochę zmobilizować..."

"Kiedy szkoła podstawowa trwała właśnie 6 lat, to w 3-letnim gimnazjum tematy, ktore były tam przerobione, skrócono do dwóch lat. I teraz my mamy je w klasach 7 i 8. A z tego, co w zasadzie się dowiedziałem, mamy jednak trudniej, porównując z tym, co oni przerabiali w gimnazjach."

Maraton egzaminacyjny potrwa od 24 do 26 maja, a do zdania ósmoklasiści mają te same przedmioty co maturzyści - w pisemnej części egzaminu na poziomie podstawowym.

Ale wyniki tegoroczni absolwenci podstawówek poznają szybciej niż ich starsi koledzy, bo już 1 lipca. I na te będą czekać z niecierpliwością - stawką jest bowiem dostanie się do wymarzonej szkoły średniej.

Tymczasem do szkół ponadpodstawowych zbliża się kolejny niż demograficzny. Jego skutki będą odczuwalne w ciągu najbliższych 2-3 lat.

na fot. od lewej: Dominika Kowalska, Antoni Figiel, Alicja Józefowska / ósmoklasiści SP 8 w Kaliszu