Kończy się rok 2021 i zbliża się czas hucznych zabaw. Sylwester z fajerwerkami to dla jednych tradycja, a dla innych coś, z czego należy zrezygnować dla dobra zwierząt. Pewne jest to, że lista wad wybuchowych zabaw jest znacznie dłuższa, niż zalet. Wystrzały nie są bowiem obojętne dla środowiska - fajerwerki i petardy w jedną noc uwalniają do atmosfery ogromne ilości szkodliwego dla zdrowia pyłu. Odgłosy towarzyszące wystrzałom przede wszystkim jednak wywołują przerażenie u czworonogów.

O opinię radioCENTRUM zapytało Jacka Kołatę, dyrektora kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt: "Musimy się zastanowić, czy fajerwerki są tym, co jest dla nas najważniejsze. Czym innym jest puszczanie fajerwerków w wyznaczonym miejscu, a czym innym jest robienie kanonady kilka dni przed i kilka dni po Sylwestrze i jednocześnie przez całą sylwestrową noc. Jest to szkodliwe nie tylko dla psów i kotów, ale przede wszystkim dla zwierząt dzikich - mam tu na myśli głównie ptactwo. Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale należy postępować zdroworozsądkowo".

na fot.: Jacek Kołata / dyrektor kaliskiego schroniska

Dyrektor placówki podczas rozmowy z radiemCENTRUM zwrócił też uwagę na fakt, iż bezdomne zwierzęta, w przeciwieństwie do tych domowych, nie mają gdzie się schronić, a wystraszone hałasem mogą podczas ucieczki wpaść pod samochód lub zranić się w inny sposób.

Ważne jest więc w tym szczególnym czasie zachowanie rozwagi i zadbanie nie tylko o dobrą zabawę, ale też o środowisko i zwierzęta.