Z linią interwencyjną radiaCENTRUM, tel.: 62 503 11 99 / redakcjarc.fm, skontaktował się pan Kamil, mieszkaniec jednego z kaliskich blokowisk. Słuchacz zauważył, że spacerujący z psami mieszkańcy, nie sprzątają po swoich czworonogach.

Pan Kamil podkreśla, że nieczystości zostawiane przez psy szczególnie widoczne są teraz, kiedy stopniał śnieg. Wdeptują w nie przechodnie i bawiące się na trawnikach dzieci, ale są też mało atrakcyjnym widokiem. Słuchacz twierdzi, że prośby o sprzątanie nie przynoszą rezultatów, a sytuacji trudno zaradzić.

O to, czy w Kaliszu istnieje obowiązek sprzątania po psach i jakie konsekwencje grożą tym, którzy tego nie robią, radioCENTRUM zapytało Macieja Frankowskiego z kaliskiej straży miejskiej: "Jest obowiązek sprzątania, który wynika z regulaminu utrzymania porządku i czystości na terenie Kalisza. Niestosowanie się do zapisów regulaminu jest wykroczeniem. Ta sankcja karna jest częścią prawa wykroczeń i na jego zasadach się opiera. Za takie wykroczenie można nałożyć mandat karny do 500 złotych".

A co mogą zrobić osoby, które zauważyły kogoś, kto nie sprzątnął po psie?

"Jeśli świadek dostarczy do nas materiał dowodowy, który pozwoli ocenić sytuacją w stu procentach - czyli musiałby to być np. zapis wideo, wówczas możemy to w postępowaniu mandatowym zakończyć" - informuje Maciej Frankowski.

Może więc zamiast w mandat, lepiej zainwestować w woreczki do zbierania psich odchodów?
Sprzątanie po pupilach to obowiązek, ale przede wszystkim wyraz dbałości o otoczenie. Zapewne każdy spotkał się kiedyś z niemiłą niespodzianką pozostawioną na miejskiej ścieżce lub trawniku - może warto więc przykrych sytuacji zaoszczędzić innym?