Z wycieczki do Holandii przywiózł nie tulipany, a gramy ... narkotyków. Konkretnie marihuanę i metaamfetaminę. Zanim zdążył spożytkować towar, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, którzy w ramach śledztwa prowadzonego przez miejscową Prokuraturę Rejonową przeszukali kilka lokali i zatrzymali 19-letniego kaliszanina.

„Na terenie Holandii od nieustalonych osób nabył środki o łącznej masie 108 gramów brutto w postaci suszu roślinnego, który po zbadaniu testerem narkotykowym wykazał w swoim składzie obecność marihuany oraz 50 gramów białej skrystalizowanej substancji, która wykazała w swoim składzie obecność metaamfetaminy. Jak ustalono mężczyzna narkotyki przywiózł do Kalisza" - powiedział radiuCENTRUM prokurator Maciej Meler rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolski.

A cały proceder odbył się między 6 a 30 sierpnia. W tej sprawie postępowanie trwa dlatego policja i prokuratura nie zdradza, czy 19-latek zdążył sprzedać jakąś część narkotyków. Za sprowadzenie takiej ilości środków odurzających kaliszanin może spędzić 20 lat w więzieniu. Aktualnie, dla dobra śledztwa, Sąd Rejonowy w Kaliszu na wniosek prowadzącego postępowanie prokuratora zastosował wobec 19-latka trzymiesięczny areszt.