Czy w czasach epidemii wzrosła liczba rozwodów? Sytuacja związana z obostrzeniami spowodowała, że większość czasu jesteśmy zamknięci w domach razem ze swoimi partnerami. Psychologowie alarmują, że między innymi z tego względu wiele małżeństw może nie przetrwać. Jak poinformowała radioCENTRUM sędzia Edyta Janiszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu, wbrew obawom specjalistów, w 2020 roku do sądu wypłynęło o wiele mniej spraw rozwodowych:

"Jeżeli chodzi o sprawy rozwodowe, to wbrew powszechnej opinii w 2020 roku mieliśmy ponad 100 spraw mniej w porównaniu do 2019 roku. Być może związane to jest z tym, że mieliśmy ten okres, kiedy nie zostały w pewnym zakresie wykorzystane możliwości, co do składania tych pozwów. Być może czeka nas ewentualny wzrost tego rodzaju spraw w przyszłym roku".

na fot.: sędzia Edyta Janiszewska / rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu

Od połowy marca do drugiej połowy maja minionego roku kaliski sąd był praktycznie niedostępny. Zgodnie z wytycznymi ministra sprawiedliwości rozpatrywano w nim tylko sprawy pilne. Obecnie sędziowie korzystają ze specjalnego oprogramowania, które umożliwia poprowadzenie postępowań w trybie zdalnym. W Kaliszu każdego tygodnia spraw online odbywa się ponad 20.