Zarażenie koronawirusem nie potwierdziło się u 26-latki w Krotoszynie, groźnego wirusa nie ma też w Koninie. Zarówno w przypadku mężczyzny, który wrócił niedawno z północnych Włoch, jak i innego, który podróżował z Wietnamu, a obaj z niepokojącymi objawami zgłosili się w minionym tygodniu do szpitala w Koninie, nie stwierdzono koronawirusa.

"Mamy okres grypowy - wszelkie środki ostrożności są takie same dla grypy jak i dla koronawirusa. Mnóstwo osób trafia dzisiaj do szpitali, które nie były w żadnych rejonach , w których jest koronawirus, a jednak mają objawy podobne: wysoką gorączkę. może to być zatem zwykłe przeziębienie albo sezonowa grypa" - powiedziała radiuCENTRUM Agnieszka Dybała-Kamińska, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Koninie. Jednocześnie apeluje, aby nie wpadać w panikę, ale zachować środki ostrożności: "Pamiętajmy o tym ,że warunki atmosferyczne są sprzyjające przeziębieniom, chorobom. Powinniśmy generalnie zachowywać środki ostrożności jak przy panującej grypie. Osoby z objawami infekcji, aby nie rozsiewać jej, powinny pozostawać w domu. Powinniśmy unikać miejsc zatłoczonych, zachować higienę kichania, myć często ręce, nie witać się przez uścisk dłoni. Czyli zachować tradycyjne środki ostrożności jak przy naszej sezonowej grypie."

W Polsce dotychczas nie potwierdzono obecności koronawirusa.