Blisko 400 000 złotych to najkorzystniejsza, wybrana przez miasto oferta na zakup ponad 100 rowerów w ramach wybranego przez kaliszan na 2017 rok zadania "Kaliski Rower Miejski." Kwota ta obejmuje również zainstalowanie 12 stacji na terenie miasta, ale też całoroczną obsługę operatora, który będzie monitorował gdzie rowery się znajdują, konserwował i serwisował sprzęt. Będą też rowery dodatkowe:

"Oprócz stacji z tradycyjnymi rowerami, gdzie będzie po 8 sztuk, będą też dwa rowery typu tandem, oraz dwa rowery typu Cargo. Również w Parku Miejskim, gdzie będzie jedna ze stacji dodatkowo wyposażymy ją w pięć rowerów dziecięcych, ale tylko do przemieszczania się wewnętrznego po terenie parku. Podobnie jak w większości miast, również w naszym kaliskim rozwiązaniu pierwsze pół godziny korzystania z miejskich rowerów będzie bezpłatne. Potem zakładamy, że od 31 minuty do 1 godziny płacić będziemy złotówkę, a każda kolejna godzina po tej pierwszej będzie kosztowała 2 złote".

na fot. od lewej: Krzysztof Gałka, p.o. dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu / Grzegorz Sapiński / prezydent Kalisza.

- powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Gałka, p.o. dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.

Stacje z miejskimi rowerami pojawią się m.in. na Głównym Rynku, przy Rogatce, w Parku Miejskim, przy miasteczku ruchu drogowego na Podmiejskiej, przy hali Arena czy przy galerii Amber.

Publiczne jednoślady pojawią się jeszcze w pierwszym półroczu tego roku, ale na razie tylko na okres 12 miesięcy. To jedno z ośmiu niezrealizowanych zadań z 57 wybranych przez kaliszan w budżecie obywatelskim na 2017 rok.