Flora i epidemia

Maj i czerwiec to dla nich handlowe eldorado. Pandemia tej wiosny zmieniła praktycznie wszystko, a perspektywa finansowej zapaści stała się całkiem realna. Floryści - podobnie jak m.in. przedsiębiorcy, usługodawcy czy sklepikarze - rękami i nogami bronią się i walczą - w zasadzie o przetrwanie.

Sezon komunijny czy obowiązujący przez większą część roku - ślubny pokrzyżowały plany jednych i drugich. W ocenie kaliskiego florysty, Roberta Garbacza najgorsza jest jednak pandemiczna niepewność:

"Tylko statystyczne i czysto matematyczne wyliczenia jasno wskazują, że spadek obrotu w pierwszych kilku tygodniach mieliśmy na poziomie 60 - 70 %. To jest tak naprawdę walka o przetrwanie. Sama nawet kwestia luzowania tych obostrzeń nie spowoduje jeszcze, że ludzie tak chętnie i gremialnie, jak dotąd, zechcą uczestniczyć w spotkaniach, imprezach - no bo wiadomo, że mimo wszystko to się wciąż jednak wiąże z dużym ryzykiem..."

na fot.: Robert Garbacz / florysta i właściciel jednej z kaliskich kwiaciarni

Ale klient bez względu na okoliczności jest jednak wymagający, a konkurencja nie śpi. I tu pojawia się kolejny problem - ograniczona koronawirusem dostępność asortymentu florystycznego, bo równie ważne, obok żywych kwiatów, są przecież kompozycyjne dodatki:

"Bardzo mocno ograniczyła się powszechność asortymentu; w części tylko opieramy się czy opieraliśmy do tej pory na asortymencie pochodzącym z rodzimego rynku. Ale tak naprawdę gro florystycznego materiału jest importowane. Towar transportowany m.in. z Afryki, czy Ameryki Południowej, praktycznie z całego świata i on oczywiście przechodzi przez tę osławioną w branży kwiaciarskiej 'Holandię' i wtedy dopiero trafia wtedy do nas.
Tymczasem import jest mocno ograniczony, bo nie ma lotów; samoloty nie dostarczają towaru nawet z odległych zakątków świata, co do tej pory było czymś oczywistym. Dlatego też to co mamy do zaoferowania naszym klientom, jest teraz ograniczone. Ale liczymy przecież na powrót do normalności."

"Klient nasz pan, na szczęście i coraz częściej wyrozumiały. Nie ma złotego środka, a jedyne co możemy zrobić, to uzbroić się w cierpliwość, być wyrozumiałymi, ale też proponować nowe rozwiązania. Na szczęście kwiaty to wciąż zmieniające się mody, a trendy bardzo często podpowiadają nam sami kupujący..." - dodaje Robert Garbacz, florysta i właściciel jednej z kaliskich kwiaciarni.

Autor: 

Personalia

e-mail
torbiarczyk@rc.fm

Nazwisko: 

Witold Torbiarczyk

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).