14 czerwca przypada Światowy Dzień Krwiodawcy. Data ta nie jest przypadkowa, ponieważ 14 czerwca 1868 roku urodził się Karl Landsteiner, który odkrył grupy krwi, za co otrzymał w 1930 roku nagrodę Nobla. W 2023 roku w Polsce było około 638 000 dawców, którzy łącznie oddali ponad 1 500 000 jednostek krwi i jej składników. "Nie da się zliczyć ilu osobom, dzięki krwiodawcom, udało się uratować życie" - powiedział radiuCENTRUM Janusz Sibiński, prezes Wielkopolskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża.

"To nie jest tylko frazes, że krew ratuje życie, ale to jest rzeczywistość, to jest prawda, to jest coś, co dzieje się co dzień, każdego dnia. I dziś jest szczególna okazja, żeby tym wszystkim, którzy choć raz albo kilka razy oddali krew podziękować. A w szczególny sposób tym, którzy systematycznie potrafią dzielić się krwią, ratować ludzkie życie, dbają o to, by tej krwi nigdy nie zabrakło, żeby ona mogła trafić do chorych, do osób, które są w potrzebie. Ogromny szacunek, podziękowania, ukłony także osobom, które angażują się dodatkowow w organizowanie akcji poboru krwi, w promowanie tej idei" - dodał Janusz Sibiński.

na fot.: Janusz Sibiński / PCK

I tu warto dodać, że pan Janusz Sibiński za swoją działalność społeczną na rzecz promowania oddawania krwi, dziś właśnie odbiera w Warszawie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. I jak podkreślił w rozmowie z radiemCENTRUM, "choć jest to wyróżnienie indywidualne, to traktuje je jako wyróżnienie dla wszystkich, z którymi mógł do tej pory współpracować i szerzyć wiedzę na temat dzielenia się tym najcenniejszym lekiem".