Kaliscy włodarze, za pośrednictwem spółki Aquapark Kalisz, przygotowują się do budowy nowej pływalni na osiedlu Dobrzec. Nowy basen "Delfin"ma zastąpić zamkniętą od kilku lat pływalnię o tej samej nazwie. Według zapowiedzi, nowa pływalnia będzie mieć dwie niecki - jedną 25-metrową z ośmioma torami pływackimi i drugą, mniejszą, do nauki pływania. I właśnie w kwestii wymiarów pływalni, Dariusz Grodziński, miejski radny, apeluje do włodarzy miasta o wprowadzenie istotnej korekty do planów: "Przy okazji planów budowy basenu Delfin metodą "zaprojektuj i wybuduj", chciałbym zaapelować o budowę basenu z niecką o długości 50m, czyli o wymiarze olimpijskim. To jest możliwe teraz - albo nigdy. Bo jeżeli wybudujemy basen Delfin, to trudno wyobrazić sobie okazje, aby budować kolejny obiekt pływacki z naszym mieście. Można to zrobić, można pozyskać dodatkowe grunty we współpracy ze spółdzielnią mieszkaniową".

Czy jednak tak duża pływalnia ma w niespełna 100-tysięcznym Kaliszu rację bytu?

"Nasz potencjał sportowy uzasadnia taką decyzję, a z rozmów ze środowiskiem pływackim wynika, że jest to też opłacalne ekonomicznie. Ze względu na brak takiego basenu w promieniu kilkuset kilometrów, możliwe będzie jego płatne wykorzystanie na zgrupowania, czy treningi, wielu klubów czy kadry i zapewni to znaczące wpływy. Ranga zawodów, jakie moglibyśmy organizować byłaby sławiąca nasze miasto nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju" - przekonuje za pośrednictwem radiaCENTRUM miejski radny Dariusz Grodziński.

na fot.: Dariusz Grodziński / kaliski radny

Tymczasem jak informuje prezydent Kalisza, miasto zabezpieczyło finansowanie na tę inwestycję, wpisując ją do Wieloletniej Prognozy Finansowej. "Z basenu będziemy mogli korzystać od 2023 roku" - prognozuje Krystian Kinastowski.

na fot.: Krystian Kinastowski / prezydent Kalisza