Determinacja, wola walki i wiara w to, że się uda - to sprawiło, że mieszkańcy osiedla Dębowego w Kaliszu w końcu zamieszkali w swoich domach. Oszukani przez inwestora zostali z kredytami, ale bez mieszkań. Wtedy postanowili, że wezmą sprawy w swoje ręce, powiedziała radiuCENTRUM Urszula Kanecka, mieszkanka osiedla.

„Słyszałam na początku: nigdy tego osiedla nie zobaczysz, ten dom nigdy nie będzie twój, nie tacy jak ty przegrywali, to się nikomu nie udało, wy byście musieli iść na samą górę, do wszystkich telewizji, może by to coś dało. Wówczas sobie powiedziałam no to spróbujemy, zrobimy to, pójdziemy wszędzie, poprosimy wszystkich o pomoc. Już w mojej głowie kreślił się plan, że zjednoczymy się, przejdziemy przez całe miasto, będziemy prosić o pomoc wszystkich bez względu na opcję polityczną żeby nasze sprawy poszły do przodu, żebyśmy nie zostali z niczym do końca życia”.

W pomoc mieszkańcom włączyło się wiele osób i instytucji, m.in. mecenas Karolina Skrzypczyńska, która reprezentowała 42 pokrzywdzone rodziny. Jak powiedziała radiuCENTRUM o sukcesie zadecydowało to, że wszyscy działali razem i wykazywali wolę walki o swoje domy.

„Chodziliśmy razem na protesty, robiliśmy razem marsze, razem chodziliśmy do sądów, prokuratur. Ta ilość osób i ich determinacja otwierały nam wszystkie drzwi. Każdy z mieszkańców musiał dopłacić około 100 000 zł na dokończenie budowy, wszyscy deweloperzy nam odmawiali, mówili, że kończyć po kimś kto w dodatku okazał się oszustem jest jeszcze trudniejsze niż normalny proces deweloperski, ale mieszkańcy zdecydowali się na te dopłaty żeby mogli tu mieszkać, żeby syndyk nie musiał ich sprzedawać”.

W procedurach pomogło Miasto Kalisz oraz Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które otrzymało pełnomocnictwo od syndyka i mieszkańców osiedla.

„Zinwentaryzowaliśmy całą budowę, wiedzieliśmy wtedy co trzeba skończyć, osuszyliśmy teren budowy, środkami finansowymi mieszkańców i dzięki ich staraniom dokończyliśmy tę inwestycję” - powiedział Andrzej Górski, przezes KTBS.

Symboliczna parapetówka na osiedlu Dębowym odbyła się w miniony weekend. Nie świętuje za to nieuczciwy deweloper przeciwko któremu toczą się dwie sprawy, Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wlkp., skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 48-letniemu Sebastianowi O. Mieszkańcy w walczą także o odszkodowanie.