Prace sejmowe dotyczące powołania Akademii Kaliskiej nabierają tempa. Pod koniec minionego tygodnia oba projekty - Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości - trafiły do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży do pierwszego czytania. W poniedziałek Mariusz Witczak, poseł KO skierował pismo do przewodniczącej komisji edukacji o nadanie tej sprawie charakteru priorytetowego:

"Żeby pani przewodnicząca nie traciła czasu, dlatego że skierowała dwa projekty ustaw, które w gruncie rzeczy dotyczą tego samego celu i mają taką samą istotę rzeczy do zrealizowania, chciałbym, aby nadała im tryb i charakter pilny. Czas płynie. Im szybciej będziemy mieli ustawę, tym lepiej przygotujemy się do przekształcenia od 1 października PWSZ w Akademię Kaliską."

na fot.: Mariusz Witczak / poseł Platformy Obywatelskiej

Poseł Witczak w piśmie zasugerował także, aby projekty ustaw były rozpatrywane wspólnie. A wszystko po to, aby skrócić do maksimum procedury.

Warto odnotować fakt, że projekt Prawa i Sprawiedliwości ws. powołania Akademii Kaliskiej zawiera kilka błędów. Chodzi między innymi o zawartą w niej datę jej powołania, która wskazuje na 2019 rok.

"Mogę tylko domniemywać, że na kolanie pisali tę ustawę, czyli w panice ją składali i przepisywali albo przeklejali jej wątki. Jak patrzę na tę ustawę, to ona jest w dużym stopniu tożsama z ustawą gorzowską. Tam także Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Gorzowie była przekształcana w Akademię, a daty zostały przeklejone z zeszłego roku. To jest oczywiście ewidentny błąd, on musi być w komisji naprawiony" - dodaje poseł Witczak.

Ale to nie pierwszy raz i nie jedyny błąd zawarty w projekcie ustawy PiSu. Już w 2019 roku podczas próby jej przeforsowania w Sejmie pod koniec października także zawierała błędną datę powołania, bo z początku października. A jak wiadomo prawo nie działa wstecz.

Poza tym najnowsza propozycja PiS opiera się na innej ustawie dotyczącej szkolnictwa wyższego, która od 2018 roku już nie obowiązuje.