Matury dobiegły końca, ale dla nich to jeszcze kilka tygodni czekania... 11 sierpnia - nie tylko tegoroczni - absolwenci szkół średnich poznają wyniki. I to od nich zależy dostanie się na wymarzone studia. Egzaminy 2020 w cieniu pandemii były wyjątkowe. I to pod wieloma względami.

A jak poszło i co dalej - o to radioCENTRUM pytało maturzystów z III Liceum im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu:

"Interpretowałem wiersz. Tę sztukę doskonaliłem przez 3 lata nauki w liceum, więc postawiłem właśnie na interpretację i analizę tekstu poetyckiego. Pozostałe egzaminy, jak to egzaminy - jedne lepiej, drugie... prawie dobrze. Biologia i chemia. Jest mały stres i trochę nerwówki z tym całym czekaniem, ale trzeba poczekać."

"Ja postawiłam na rozszerzeenie z języka polskiego, ale nie tylko. Wydawało mi się, że matury nie były najgorsze. A jak będzie, zobaczymy. Planuję zarówno studia okołomedyczne, ale też te związane z humanistyką. Nie wiem jeszcze..." - mówią Aleksander Duliba i Klaudia Filipczak.

na fot. Uczniowie dwóch klas trzecich - 3 D1 i 3 D2 odebrali w środę świadectwa ukończenia III LO

Z kolei Adam Fokt już planuje studia na psychologii. Dlaczego?

"Ze względu na emocje. To one są w naszym życiu motorem; napędzają nas, chociaż - tak ważne - powinny być przeżywane w pełni świadomie. Lubię ludzi i chciałbym dzielić się z nimi moją energią i wiedzą, którą zdobędę w toku studiów.
Ludzie potrzebują uwagi, wiele ich problemów wynika z braku komunikacji z innymi. Już samo wysłuchiwanie ich i nieocenianie może prowadzić do korzystnych dla nich zmian.

Chcę nauczyć się widzieć perspektywę - nie tylko dla siebie. I tę cząstkę mnie dawać innym, bo w końcu coś w tym życiu warto po sobie zostawić."

na fot.: Adam Fokt / tegoroczny maturzysta z kaliskiego "Kopca"

Na razie emocje, o których mówi Adam, to raczej niepewność, czy sierpniowe rezultaty wszystkim pozwolą dostać się na upragnione kierunki.

Tego życzę - nie tylko moim wychowankom ;)