Nowe łóżka, podnośniki, sala rehabilitacyjna i dom dzienny - to tylko niektóre z wielu zmian, jakie zaszły w kaliskim Domu Pomocy Społecznej po ubiegłorocznych problemach placówki związanych z epidemią COVID-19.

W ośrodku powstały też nowe sale o różnym przeznaczeniu. Dyrekcja na pierwszym miejscu stawia jednak bezpieczeństwo 175-ciu podopiecznych:

"Mieszkańcy są zaszczepieni, większość pracowników też. Niezaszczepione są tylko pojedyncze osoby ze względu na przeciwwskazania. W listopadzie będziemy szczepić mieszkańców trzecią dawką. Część personelu jest już zaszczepiona" - powiedział radiuCENTRUM Marcin Ferenc, dyrektor DPS-u.

na fot.: Marcin Ferenc / dyrektor kaliskiego DPS-u

Funkcjonują też nowe zasady przyjmowania pensjonariuszy i powstało miejsce dla zakażonych:

"Musimy być wierni procedurze - każda osoba jest obserwowana przez 10 dni, zanim trafi na oddział. Powstała strefa izolacyjna do której będą trafiały osoby zakażone wirusem. Pomoże to zapobiec ewentualnym ewakuacjom" - kontynuuje Marcin Ferenc.

Poza tym bezpośredni kontakt z pensjonariuszami mogą mieć wyłącznie osoby zaszczepione. Niezaszczepieni mogą odwiedzać mieszkańców tylko w specjalnym pomieszczeniu, w którym rozmowy odbywają się zza szyby - nie ma więc kontaktu bezpośredniego. Czas odwiedzin ograniczony jest do 30 minut.

W DPS-ie powstała sala rehabilitacyjna, plastyczna i pokój relaksacyjny. Kupiono 28 nowych łóżek z regulacją i 6 podnośników ułatwiąjących opiekę nad nieporuszającymi się samodzielnie mieszkańcami. Zupełną nowością jest dom dzienny do którego rodziny mogą przywozić seniorów rano i zostawiać na czas pracy.

O tym, co oferuje dom dzienny, powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Borowska, zastępca dyrektora placówki: "W domu dziennym można poddać się przepisanym przez lekarza zabiegom. Jest też możliwość skorzystania z pomocy psychologa, pracownika socjalnego, a nawet fryzjera. Myślę, że rodziny są zadowolone. Zresztą mieszkańcy bardzo chętnie przyjeżdżają."

Na kaliski DPS składają się 3 oddziały na których mieszka łącznie 175 osoby. Do opieki zatrudnionych jest 90-ciu wykwalifikowanych pracowników. Placówka radzi sobie bardzo dobrze i zachodzą w niej kolejne zmiany.

W przyszłości dyrekcja planuje termomodernizację budynku, wymianę stolarki okiennej i instalacji elektrycznej.