20-latek pędzący z prędkością dwukrotnie wyższą niż dozwolona - w efekcie młody kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. To przykład z kontroli drogowej w gminie Brzeziny, gdzie 20-letni kierowca Citroena w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, jechał z prędkością aż 124 km/h. Niestety, jak przyznaje radiuCENTRUM asp. Anna Jaworska - Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji nie jest to odosobniony przypadek:

"Tylko w pierwszych dwóch miesiącach 2021 roku policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali 67 dokumentów uprawniających do kierowania pojazdami, w związku z rażącym przekroczeniem przez kierowców prędkości, o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowcom łamiącym przepisy ruchu drogowego przypominamy, że funkcjonariusze nie będą tolerancyjni dla osób stwarzających zagrożenie na drodze. Prędkość nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, również tych ze skutkiem śmiertelnym".

na fot. asp. Anna Jaworska - Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

Wspomniany 20-latek z Brzezin nie tylko stracił prawo jazdy, ale również został ukarany mandatem w wysokości kilkuset złotych i 10 punktami karnymi. Warto pamiętać, że mimo pandemii policjanci z "drogówki" regularnie monitorują sytuację na drogach miasta i powiatu kaliskiego, eliminując drogowych piratów.