W ciągu kilku minut dostał dwa mandaty - oba za przekroczenie dozwolonej prędkości. I w konsekwencji stracił prawo jazdy. Policjanci z kaliskiej komendy zatrzymali na terenie gminy Blizanów 48-latka, który w obszarze zabudowanym, w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h jechał z prędkością 87 km/h. Kierowca audi został ukarany mandatem karnym w wysokości 800 złotych i 9 punktów karnych. I jak się okazało kara bardzo go zdenerwowała.

„Kierowca audi najwidoczniej nie wyciągnął wniosków z przeprowadzonej kontroli, ponieważ wsiadł do auta i z piskiem opon ruszył z miejsca. Policjanci ponownie zmierzyli prędkość, z jaką poruszał się pojazd. Tym razem kierowca, znajdując się nadal w obszarze zabudowanym, rozpędził auto aż do 171 km/h. Funkcjonariusze dogonili kierowcę i ponownie nałożyli na niego mandat. Tym razem w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych. 48-latek skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił przyjęcia mandatu. Jego sprawa już wkrótce zostanie przekazana do sądu” - powiedziała radiuCENTRUM podkom. Anna Jaworska - Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.

na fot.: podkom. Anna Jaworska - Wojnicz

Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali kierowcy dokument prawa jazdy.

Według obowiązujących przepisów za przekroczenie prędkości m.in.:

o 71 km/h i więcej mandat karny wynosi 2500 zł oraz 15 punktów karnych,

od 61 km/h do 70 km/h mandat wynosi 2000 zł oraz 14 punktów karnych,

od 51 km/h do 60 km/h mandat wynosi 1500 zł oraz 13 punktów karnych,

od 41 km/h do 50 km/h mandat wynosi 1000 zł oraz 11 punktów karnych,