"W związku z pracami modernizacyjnymi gazociągu nastąpi przerwa w dostawie paliwa gazowego w dniach od 5 czerwca do 15 sierpnia". Pisma o tej treści otrzymali lokatorzy kilkunastu bloków przy ulicy Asnyka w Kaliszu. Mieszkańcy nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez gazu przez ponad dwa miesiące. Za pośrednictwem radiaCENTRUM pytają, kto zapewni im kuchenki elektryczne i zapłaci wyższe rachunki za prąd. Tymczasem Włodzimierz Karpała, prezes Kaliskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej nie wyobraża sobie, by wyłączenie trwało tak długo i uspokaja lokatorów:

"Będą te wyłączenia przebiegały etapami, czyli nie wszystkie budynki zostaną odcięte od dostawy gazu 5 czerwca. Poprosiliśmy zakład gazowniczy o pilne przekazanie nam dokładnego harmonogramu prac, czyli w jakich terminach, które etapy będą realizowane. Po naszych interwencjach przedstawiciele gazowni zapewnili nas, że zwiększą siły wykonawcze na tym odcinku, przy tych pracach, by ten termin wyłączenia maksymalnie skrócić".

na fot.: Włodzimierz Karpała / prezes Kaliskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej

W pierwszej kolejności z brakiem gazu muszą się liczyć mieszkańcy pięciu bloków, przy ulicy Asnyka 50, 52, 55, 57 i 59. Jak dodaje prezes spółdzielni, na innych osiedlach wyłączenia w związku z wymianą sieci trwały maksymalnie kilka dni. W maju wymieniono gazociąg przy blokach 58 i 60 i tu lokatorzy praktycznie nie odczuli braku dostaw paliwa. W ulicy Asnyka będzie wymieniony główny gazociąg i prace będą wykonywane równolegle z remontem tej ulicy.