"Galeria pod dywanem" to tytuł kolejnej wystawy online kaliskiego Archiwum Państwowego.
"Na wystawie znalazły się dokumenty dotyczące spraw, którymi raczej nikt nie chciałby się chwalić... Procesy sądowe o pobicie, skargi na krewnych, którzy nie zapewniają utrzymania - to tylko niektóre ze spraw, które zwykle ludzie starają się "zamieść po dywan", a o których możemy poczytać na nowej wystawie dzięki dokumentom sprzed prawie stu lat" - powiedziała Radiu Centrum dr Grażyna Schlender, dyrektor kaliskiego archiwum: "Na ----> wystawę <---- składają się dokumenty z okresu rozbiorów, głównie z zaboru pruskiego i okresu międzywojennego, a które dotyczą przede wszystkim sporów rodzinnych.
Często rodzice, którzy przekazali dzieciom gospodarstwo rolne, skarżyli się, że nie wywiązują się one z obowiązku tzw. wycugu, czyli dożywotniego zapewnienia rodzicom mieszkania, wyżywienia i opału. Mamy również dokumenty o kontrowersyjnych sporach np. z sąsiadami o drogę dojazdową. Obejrzenie wystawy nie zajmuje dużo czasu, można w ciągu dnia przy kawie zajrzeć na nią i przy okazji podśpiewywać piosenkę z kabaretu Starszych Panów "Rodzina": "Rodzina nie cieszy, nie cieszy gdy jest, lecz kiedy jej nie ma, samotnyś jak pies..."

A okazją do zaprezentowania ciekawych materiałów znajdujących się w zbiorach kaliskiego archiwum były Europejskie Dni Dziedzictwa, odbywające się pod hasłem "Tajemnice codzienności".