Zakończyły się tegoroczne prace archeologiczne na terenie Starego Miasta w Kaliszu. Tutejsi archeolodzy prowadzili swoje "wykopki" na skraju średniowiecznej osady targowej. "Mimo, że miejsce z powodu gęstej zabudowy terenu było dość przypadkowe, mamy powody do zadowolenia - mówi uczestniczący w badaniach Leszek Ziąbka. - Nasza wiedza na temat dawnego Kalisza znowu poszerzyła się nieco."

"Każde badania na Starym Mieście przynoszą nowe informacje albo wzbogacają dotychczasowe. Tegoroczne badania potwierdziły to, że główne osadnictwo znajdowało się wzdłuż głównego traktu, a troszeczkę dalej są takie klasyczne obrzeża osadnictwa. Ale znalezienie kilkudziesięciu jam gospodarczych, znalezienie monet, łyżew kościanych świadczy o tym, że był to jeden z prężniejszych ośrodków na terenie Wielkopolski."

Nadal niespełnionym marzeniem archeologów pozostaje odnalezienie kościoła Najświętszej Marii Panny, który gdzieś jeszcze kryje się na Starym Mieście. Na drodze do jego odnalezienia stoi jak zwykle: niedostatek pieniędzy na badania, nieufność mieszkańców i fakt, że w najbardziej interesujących dla badaczy miejscach dawno już postawiono współczesną zabudowę. Na to ostatnie, niestety, nic się już nie poradzi.

delurarc.fm