Prezydent w roli świętego biskupa Mikołaja, a wiceprezydent jako Królowa Śniegu. Przygotowane specjalnie dla ostrowskich przedszkolaków jasełka okazały się strzałem w dziesiątkę. Tym razem najmłodsi zamiast demonstrować swe umiejętności mieli okazję podziwiać w akcji… dyrektorów swych przedszkoli. Problem był tylko jeden - na widowni, ze względu na brak miejsca, zasiadła tylko część dzieci. I teraz reszta przedszkolaków też chce zobaczyć przedstawienie "Mikołaj w Laponii". Specjalnie dla nich, nowa grupa aktorska zagra je jeszcze raz.

- Scenariusz został właściwie zlepiony w różnych opowieści tak, by nie był zbyt długi, a wciągał dzieci do zabawy - mówiła po premierze Grażyna Kołacka, dyrektor przedszkola imienia Misia Uszatka:

"Kiedy przedstawiliśmy pomysł pani prezydent od razu zaproponowała nam swój udział i poprosiła, by dla niej też rozpisać rolę. A skoro pani prezydent, to i oczywiście musiała być rola dla pana prezydenta. Główne role więc zagrali włodarze miasta. Mieliśmy chwile zwątpienia, ale teraz po uśmiechach dzieci widzę, że wszystko się udało i że było warto."

Już w piątek w kinie KOMEDA - o godzinie 17:00 i 18:00 dwa przedstawienia "Mikołaja w Laponii".

Wstęp wolny.

zeidlerrc.fm