Pieniądze z miejskiej kasy pozwoliły kaliskim archeologom na kolejne badania na Starym Mieście. Przed miesiącem założono tu trzy wykopy, które przez cały ten czas starannie penetrowano. "Najciekawszego odkrycia dokonaliśmy dosłownie w ostatnich dniach" - informuje kierujący pracami Adam Kędzierski.

"Ostatnie dni przyniosły nam bardzo ciekawy obiekt, to znaczy studnię, niestety zachowaną tylko na poziomie dzisiejszej wody gruntowej. Studnia ma drewnianą cembrowinę w rzucie prostokąta. Da się ją zapewne datować na pełne średniowiecze, z tym że dopiero dokładniejsze badania drewna przyniosą nam jakieś konkretne dane co do chronologii obiektu. Póki co, w tej studni na górze mamy skorupy XV-XVI-wieczne, a na dole wczesnośredniowieczne, więc miejmy nadzieję, że studnia jest bardzo, bardzo stara."

Oprócz studni tegoroczne poszukiwania przyniosły (tak jak poprzednie): trochę ceramiki, przedmiotów żelaznych i monet. Przede wszystkim jednak pozwoliły prześledzić ukształtowanie tego terenu w czasach średniowiecza, co ma wielkie znaczenie dla całości badań dotyczących najstarszego Kalisza.

delurarc.fm