Zagrali dla Ukrainy

Ponad 100 000 złotych zebrano w zaledwie kilka dni od publiczności koncertu "Ostrów dla Ukrainy". I choć Arena Ostrów w szwach tym razem nie pękała, to zebranie dosłownie w kilka dni niemal półtoratysięcznej publiczności można uznać za sukces. Na scenie zagrali: Pectus, Dagadana, Czarno Czarni i Maciej Balcar, ale najgoręcej publiczność przyjęła występ ostrowskiego Big Cyca.

To był pod wieloma względami wyjątkowy koncert. Przede wszystkim dlatego, że od pomysłu do jego realizacji minął niespełna tydzień, co przy organizacji tej skali wydarzenia jest wręcz niespotykanym tempem. Dziwna, jak na rockowy koncert, była też atmosfera, która panowała na widowni. Wyraźnie dało się odczuć duże napięcie i niepewność, czy w obliczu tragicznych wydarzeń na Ukrainie i celu koncertu wypada dobrze się bawić i radować. Swoim zdaniem na ten temat podzielił się ze słuchaczami radiaCENTRUM wokalista Czarno Czarnych Jarek Janiszewski.

"Jest publiczność, która oczekuje od nas umartwiania się, żebyśmy najlepiej założyli worki pokutne i umartwiali się, bo tak wypada. Z drugiej strony, można podejść do tego tak, że trzeba żyć do przodu. Podtrzymywać na duchu Ukraińców, dawać im nadzieję i otuchę, grać swoje rzeczy, a jednocześnie zbierać dla nich grosz. Bawimy się, tańczymy, ale to nie oznacza, że zapomnieliśmy o tym, co dzieje się na wschodzie".

Ostrowianin Maciej Balcar również miał gorzkie uwagi o kondycji naszego społeczeństwa.

"Ludzie mają świadomość tego, co się dzieje i chcą pomagać. Jednak cos dziwnego jest w naszym polskim społeczeństwie, że jesteśmy pełni empatii kiedy dzieją się tak dramatyczne historie, natomiast kiedy jest dobrze, to sami sobie plujemy do kaszy".

Dopiero podczas ostatniej części koncertu, gdy zagrał ostrowski Big Cyc, publiczność zaczęła żywiej reagować. Najbardziej, gdy do dobrze znanego refrenu piosenki „Facet to świnia” cała Arena Ostrów wplotła nazwisko rosyjskiego prezydenta.

Autor: 

Personalia

e-mail
wardawy@rc.fm

Nazwisko: 

Wardawy

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).