(Nie)cała świętowała

Za nami święto ulicy Niecałej, wyjątkowa impreza, która już od wielu lat ściąga do Kalisza pasjonatów, dając im przestrzeń, by zaprezentowali swoje kolekcje i talenty. Iwona Michniewicz, pasjonatka i kolekcjonerka kapeluszy, zdradziła radiuCENTRUM, czym dla niej jest branie udziału w święcie ulicy Niecałej.

"Myślę, że jak dla nas wszystkich, to jest nostalgia i powrót do przepięknych czasów, kiedy eleganckie kobiety i panowie w cylindrach zaludniali nasze ulice. Dzisiaj tego nie ma, ale tutaj na Niecałej wracamy do tego, żeby pokazać paniom, że można być elegancką nawet w dżinsach, wystarczy mały dodatek jak piękna klamra, nowoczesny kapelusz, który będzie dobrze dopasowany, czy też jakiś inny dodatek, który udekoruje kobietę".

Tradycyjnie nie mogło zabraknąć kolekcjonerów lalek, które przed laty produkowała fabryka Szrajerów, która znajdowała się przy obecnej ulicy Niecałej. Maria Piasecka, która wraz z mężem Krzysztofem posiada w swojej kolekcji kilkaset kaliskich lalek, powiedziała radiuCENTRUM skąd pomysł, by je kolekcjonować.

"Zaczęliśmy je kolekcjonować jakieś 15-20 lat temu. Wszystko zaczęło się od dwóch lalek, które pozostały po moich kuzynkach. Obecnie nawet nie wiemy, ile sztuk liczy nasza kolekcja, gdyż przy 200 przestaliśmy liczyć. Na tegoroczne święto ulicy Niecałej zabraliśmy część, reszta jest w domu, więc można powiedzieć, że to jest delegacja na wystawę. Ludzie mają bardzo małą świadomość, że mogą u siebie w domu na strychu, czy piwnicy mieć takie lalki. Próbujemy wyciągać wiadomości od ludzi, tym bardziej że mieszkańcy Kalisza powinni mieć ich dużo, ponieważ tutaj była główna fabryka lalek w Polsce, ale jakoś to wszystko poginęło".


na fot.: kolekcja państwa Piaseckich

Wśród wystawców nie zabrakło również miłośników dawnej motoryzacji. Andrzej Bortnowski, który na Niecałej pojawił się ze swoim Citroënem Traction Avant, słuchaczom radiaCENTRUM powiedział parę szczegółów o swoim okazie.

"Jestem jego właścicielem od czterech lat, z czego dwa lata poświęciłem na sam remont. Samochód został przywieziony z Francji w stanie agonalnym i wymagał całościowego remontu. Ten model akurat jest z 1953 roku, a ta forma nadwozia, z małymi zmianami, była produkowana od 1934. Na czas wojny, z tego, co się dowiedziałem, produkcja we Francji została przerwana, ponieważ fabryka została zbombardowana. Po wojnie wrócono do produkcji i mój egzemplarz jest właśnie powojenny".


na fot.: Andrzej Bortnowski i jego Citroën Traction Avant

Organizatorami wydarzenia niezmiennie, od samego początku, są Margota i Cezary Suszyńscy, którzy zdradzili radiuCENTRUM jaka przyszłość czeka święto ulicy Niecałej.

"Mam nadzieję, że te święta będą jednak ewoluować w kierunku większej elitarności, z prostej przyczyny - wiele eksponatów, które tu się pojawiają, wielu pasjonatów, którzy nas odwiedzają to wyjątkowi ludzie, z wyjątkową pasją. Nawet rozmawialiśmy na przykładzie nowego pojazdu i starego. Zabytkowy Rolls-Royce, który ma 80 lat i w którego ktoś włożył serce i duszę jeździ do dzisiaj. Kupując współcześnie nowy samochód, to producenci chwalą się tym, ile zostanie z niego po recyklingu. My na święcie zawsze staraliśmy się poruszyć ciekawy i nietypowy temat, który ma szansę zaistnieć" - powiedział radiuCENTRUM Cezary Suszyński.

O tym, w jakim kierunku pójdzie święto ulicy Niecałej, wszyscy miłośnicy tej nieco ponad 200-metrowej ulicy, będą mogli się przekonać w przyszłym roku, kiedy święto wróci po raz 12-sty.

Autor: 

Personalia

e-mail
nawrocki@rc.fm

Nazwisko: 

Dawid Nawrocki

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).