- "Wasze miasto jest piękne. Macie wspaniałe obiekty kulturalne, które trzeba tylko wypełnić treścią. Ale ten festiwal dowodzi, że z tym też nie ma problemu." Tak Agnieszka Holland otworzyła piąty dzień Festiwalu Filmowego w Ostrowie. Słynna reżyserka przyjechała specjalnie na pokaz swojego filmu "W ciemności", który w festiwalu startuje w paśmie konkursowym, ubiegając się o Grand Prix KOMEDA. Podczas spotkania z dziennikarzami opowiadała o pracy na planie, największych wyzwaniach swojego zawodu, ile znaczą oscarowe nominacje i jacy są na co dzień "wielcy" aktorzy. A także o tym, dlaczego tak często w swoich filmowych historiach opowiada prawdziwe wydarzenia.
"Te historie przychodzą do mnie same, z wieloma trzeba się uporać emocjonalnie tak jak z losami Sochy "W ciemności" - powiedziała Radiu Centrum Agnieszka Holland:
"Robienie filmu jest rzeczywiście bardzo męczące, to duże obciążenie psychiczne. Dlatego nie chciałam robić tego filmu, parokrotnie odmawiałam. Tym bardziej, że zrobiłam już dwa filmy, które były z tym związane, napisałam dla Wajdy scenariusz do 'Korczaka'. Wiedziałam, że to są trzy lata życia i te trzy lata w kanałach to może nie jest dokładnie to, co chciałabym sobie zafundować. Ale w pewnym momencie zrozumiałam, że mnie woła ten temat i że mam go opowiedzieć."
A w festiwalowy czwartek zapraszamy na projekcje filmów: "Obława" i "Heniek", wieczorem zaś do Amfiteatru Parku Miejskiego na "Prawo i pięść". Partnerem medialnym wydarzenia jest Radio Centrum.

fot.: Hanna Olejnik, Jarosław Grabarek