Kaliska młoda malarka Joanna Dudek pokazuje swoje prace w stolicy. Zaprosiła ją tu Galeria Elektor z ul. Elektoralnej.. Wystawa nosi tytuł: "... gdzie zniknęły huśtawki?" i jest owocem trzech lat pracy artystki. Jak przypomina, część z nich była pokazywana w kaliskiej Galerii BWA pod nazwą "Raport czułości" .

"Sądziłam, że huśtawki (które są taką metaforą naszej ulotności, przemijalności świata i my gdzieś musimy w tych swoich emocjach, i uczuciach znaleźć odrobinę spokoju), że ten cykl się w mojej twórczości już zamknął. Ale w którymś momencie obejrzałam je jeszcze raz z takim dużym dystansem do samej siebie i stwierdziłam, że trzeba jeszcze troszeczkę popracować. Postanowiłam przenieść jakby kierunek z jednej huśtawki na plac zabaw, czyli obraz, który będzie takim obrazem radości życia, życia z ludźmi, a nie samotności, nie jakiegoś napięcia."

Warszawska wystawa prac Joanny Dudek jest zatem zapisem dojrzewania artystki do widzenia pełnego obrazu świata oraz ludzkiej kondycji. W zachwytach krytyki dojrzałość kaliskiej malarki, a jednocześnie świeżość jej spojrzenia są najczęściej podkreślane.

delurarc.fm