Czy Kaliski Gród Piastów na Zawodziu będzie ceramicznym zagłębiem? Takie jest marzenie dyrektora kaliskiego Muzeum, Jerzego Aleksandra Splitta. a także artysty i pedagoga, Włodzimierza Ćwira. Ten ostatni pobudował tu piec do wypalania ceramiki na wzór XII-wiecznych obiektów z Lubelszczyzny. Teraz myśli o pokazach, eksperymentach, a nawet międzynarodowych plenerach ceramicznych.

"Zadanie polega na wyposażeniu chat w ceramikę. Równocześnie będziemy prowadzić eksperymenty na materiałach, czyli będziemy badali mieszanki, skład surowcowy tutejszych glin i sprawdzali, jakie stosowano sposoby techniczne. Będziemy próbowali formować naczynia na toczku ręcznym, na toczku obrotowym, ręcznie starymi metodami: wałeczkowa i płytkową. Spróbujemy też starych technologii przechowywania gliny. Tak więc wracamy jakby do macierzy, do archaizmu, który był prapoczątkiem istnienia tych grodów."

Piec już jest gotowy do przeprowadzenia pierwszego wypału. W piątek zostanie w nim rozpalony ogień, który doprowadzi do powstania odpowiedniej temperatury w komorze, a w sobotę odbędzie się pierwsze wypalanie ceramiki. Będzie ono dodatkową atrakcją weekendowej imprezy na Zawodziu, czyli "Książęcego miodobrania".

delurarc.fm