Pierwsze koty ...

Pierwsze koty za płoty. W sobotni wieczór 7 maja zabrzmiało sakramentalne: "51. Kaliskie Spotkania Teatralne uważam za otwarte" i Festiwal ruszył. Dziesięciu konkursowym spektaklom przygląda się profesjonalne jury, które ma wyłonić najlepszych aktorów. Pierwszy do oceny stanął "Mój Nestroy" kaliskiego Teatru im. Bogusławskiego z Tomaszem Kotem w roli głównej. Jak zapewnia słuchaczy Radia Centrum ten ostatni, udało się utrzymać emocje w ryzach.

"Najważniejsze jest, żeby w ogóle nie myśleć o tym, że to jest jakiś konkurs i ktoś będzie kogoś oceniał. Tak też staram się do tego podchodzić. To po prostu jest kolejny występ, a w tym przypadku pierwszy, bo to była premiera. Ale nie zajmuje mnie to w ogóle. Zresztą w zespole też nikomu się nie udzielają nerwy typu: 'O, Boże, Spotkania! Co my teraz zrobimy? itd. Wydaje mi się, że nie ma sensu ulegać takim emocjom przy tak niewymiernym zawodzie. To nie jest sport, tutaj nie walczymy o sekundy, które pokazują, kto jest najlepszy. Tak naprawdę decyduje gust. Coś się komuś podoba, a innemu nie."

Czy jurorom podobało się, okaże się za tydzień. Wydaje się jednak, że kaliski zespół stanął na wysokości zadania. W niedzielę kolejne dwa przedstawienia. O 17:00 na Scenie Kameralnej "Turandot" lubelskiego teatru w reżyserii Pawła Passiniego. Po niej o 19:00 na Dużej Scenie "Nasza klasa" w wykonaniu zespołu warszawskiego Teatru na Woli.

fot. x2 Agnieszka Kot

Kaliskie Spotkania Teatralne to nie tylko Festiwal Sztuki Aktorskiej. Konkursowym spektaklom towarzyszy, jak zawsze, wiele dodatkowych wydarzeń. W tym roku jednym z pierwszych było otwarcie wystawy pod tytułem "Kaliskie debiuty". Dla Radia Centrum o ekspozycji mówi jej kurator, Małgorzata Leyko.

"Przypominamy tą wystawą tych artystów: aktorów, reżyserów, scenografów, kompozytorów, którzy debiutowali w Kaliszu. Jest ich naprawdę wielu. Udało nam się ustalić, że w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego po roku 1945 debiutowało 150 aktorów. Wśród debiutantów znajdziemy także nazwiska wielkich reżyserów. Otwiera tę listę oczywiście Konrad Swinarski, a wśród kompozytorów największy bodajże twórca muzyki scenicznej, Jerzy Satanowski."

Ekspozycja jest doprawdy imponująca. Wszystkie zdjęcia i innego rodzaju eksponaty pochodzą oczywiście ze zbiorów kaliskiego Teatru. Jak zapewnia Małgorzata Leyko, są one tak bogate, że wystarczy ich na niejedną ciekawą wystawę. Tegoroczną można oglądać w sali Wojciecha Bogusławskiego w budynku głównym Teatru.

"Kaliskie debiuty" to także cykl spotkań towarzyszących tegorocznemu Festiwalowi Sztuki Aktorskiej. Pierwsze z nich odbędzie się już w niedzielę 7 maja. Główną jego atrakcją będzie projekcja filmu dokumentalnego Joanny Chlebowicz pod tytułem: "'Dziady' Adama Mickiewicza w inscenizacji Konrada Swinarskiego". "To prawdziwy rarytas" - zapewnia słuchaczy Radia Centrum prof. Joanna Walaszek, która poprowadzi spotkanie.

"To jest film o powstawaniu przedstawienia. Oczywiście jego głównym bohaterem jest Swinarski, bo ekipa, którą wpuszczono na próby, na nim skupiała swoją uwagę. Ale film pokazuje też to, co się działo w pracowniach, jak były stopniowo budowane dekoracje, które tam obejmowały cały teatr. Po raz pierwszy rzecz się działa w starym teatrze repertuarowym poza sceną także. To na tym filmie też jest pokazane."

Projekcji będzie towarzyszył komentarz prof. Joanny Walaszek. Opowie ona także o pierwszej samodzielnej pracy reżyserskiej Swinarskiego. Był nią "Żeglarz" Jerzego Szaniawskiego wystawiony w kaliskim Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego. Spotkanie z twórczością Konrada Swinarskiego w niedzielę o 15:30 w Malarni Teatru.

Partnerem medialnym 51. Kaliskich Spotkań Teatralnych jest Radio Centrum

delurarc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).